Jeżeli weźmiemy pod uwagę wyniki gospodarcze, jakość obsługi prawnej oraz niskie koszty z tym związane, z punktu widzenia inwestorów Polska jest bardzo konkurencyjnym krajem. Również nasze podatki mogą być konkurencyjne, gdy patrzymy na warunki prowadzenia biznesu w Europie. Niestety dużo jednak tracimy, pod kątem otoczenia regulacyjnego rynku inwestycyjnego. Co prawda alternatywny fundusz inwestycyjny da się w naszym kraju w miarę szybko i tanio założyć, ale niestety ani ustawodawca, ani regulator (KNF) nie rozumieją co to jest konkurencyjność w warunkach międzynarodowych, oraz jak można pozyskać środowisko inwestorów zza granicy dla wzmocnienia polskiej gospodarki. Przykładem jest, chociażby kwestia inwestowania w kryptowaluty w Polsce przez Alternatywne Spółki Inwestycyjne. Z tego artykułu dowiesz się, jak traktuje kryptowaluty KNF i czy ASI w Polsce mogą korzystać z giełdy kryptowalut. 

KNF – kryptowaluty: Co o kryptowalutach sądzi KNF i sądy w Polsce?

Jak kryptowaluty w Polsce ocenia Komisja Nadzoru Finansowego? Dobitnym przykładem świadczącym o braku pro-biznesowego podejścia jest cała linia orzecznicza Komisji Nadzoru Finansowego, Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego oraz – ostatnie orzeczenie z października 2023 r. – Naczelnego Sądu Administracyjnego, które rugują z polskiego rynku jakiekolwiek próby budowy instytucji finansowych specjalizujących się w obsłudze klientów na rynku kryptoaktywów. Tym samym, przepisy uniemożliwiają korzystanie z możliwości, jakie dają giełdy kryptowalutowe i zdecentralizowane finanse oparte na technologii blockchain.

Jak wygląda najnowsze stanowisko NSA w sprawie inwestycji w kryptowaluty?

W dniu 10 października 2023 r. doszło do ważnego wydarzenia mającego zasadniczy wpływ na rynek kryptowalut w najbliższych latach w Polsce. Naczelny Sąd Administracyjny wydał wyrok, w którym podtrzymał wcześniejszą decyzję KNF z 2019 r. oraz orzeczenie WSA, które odmawiały zarządzającemu alternatywną spółką inwestycyjną możliwości lokowania środków w kryptoaktywa i oferowania jednostek funduszu inwestorom. Wyrok ten oznacza praktyczne zamrożenie na długie lata, rynku funduszy kryptowalutowych w Polsce. Oznacza to, że ASI jako fundusz inwestycyjny nie może korzystać z giełdy kryptowalut, posiadanie kryptowalut przez tego rodzaju spółki jest niezgodne z polskim prawem i nie może zbierać od inwestorów środków w celu ich lokowania w tego typu instrumenty.

Warto również wspomnieć, że poza wyrokiem NSA, ustawą mającą wpływ na obrót kryptowalutami czy instrumentami na rynku forex jest ustawa o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy i finansowania terroryzmu, powszechnie znana jako ustawa o AML, która nakłada na alternatywne spółki inwestycyjne (jako na pomioty obowiązane w rozumieniu tych przepisów) szereg obowiązków. Duży nacisk kładzie na kwestię konieczności badania źródeł pochodzenia kapitału, wiarygodności i przejrzystości przepływów finansowych związanych z tymi aktywami. W przypadku kryptowalut wykonywanie tych obowiązków może być wręcz niemożliwe.

Kryptowaluty w Polsce i Europie a prawo

Krótkie wyjaśnienie obecnego stanu regulacji nałożonych na rynek kryptoaktywów – polski porządek prawny nie doczekał się jak dotąd regulacji kwestii dotyczących inwestycji w kryptowaluty. Te regulacje będą dopiero wchodziły w życie, ale na poziomie europejskim. Rozporządzenie MiCA (unijne rozporządzenie regulujące rynek kryptoaktywów, to kompleksowe uregulowanie funkcjonowania kryptoaktywów w obrocie, którego celem jest „ustanowienie ram prawnych dla dostawców usług w zakresie kryptoaktywów oraz ochrona konsumentów i inwestorów”. Rozporządzenie MiCA zasadniczo będzie się stosowało bezpośrednio. Będzie ono wchodziło w życie stopniowo tak naprawdę począwszy od drugiej połowy 2024 r. Aż do 1 lipca 2026 roku może trwać okres przejściowy. Generalnie nowe przepisy MiCA nie będą jednak miały bezpośredniego przełożenia na kwestie objęte wspomnianym orzeczeniem NSA (nie odwracają jego skutków). Pozwolą one dopiero z biegiem czasu na odmrożenie rynku funduszy kryprowalutowych w Polsce. Ale to dopiero w perspektywie 2-3 lat. A tymczasem konkurencja międzynarodowa nie śpi – o czym poniżej. 

Jak to tłumaczy Urząd Komisji Nadzoru Finansowego?

Argumentacja Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego (podtrzymana przez WSA oraz NSA) odmawiająca możliwości prowadzenia działalności inwestycyjnej w oparciu o kryptowaluty wskazywała na następujące ryzyka:

  1. brak nadzoru i kontroli KNF nad rynkiem kryptowalutowym z uwagi na brak regulacji prawnych, a w związku z tym wpisanie spółki do rejestru zarządzających ASI byłoby tworzeniem fikcji nadzoru państwowego nad tą technologią;
  2. duże ryzyko inwestycji na rynku kryptowalut (m.in. brak sprawdzonych metod wyceny na rynku finansowym) oraz brak gwarancji publicznych;
  3. brak zapewnionej konkretnej ochrony prawnej, chroniącej inwestorów kryptofunduszu przed stratami oraz brak gwarancji odzyskania dostępu do posiadanych wirtualnych walut.

Co to oznacza dla polskich inwestorów?

Wspomniane orzeczenie NSA powoduje, że na najbliższe lata przesądzony jest brak możliwości budowania funduszy kryptowalutowych w Polsce. Rynek nie znosi jednak próżni, a dynamika rozwoju zainteresowania kryptoaktywami oraz wysokie stopy zwrotu, jakie one oferują na giełdach kryptowalutowych powodują, że pomimo dużego ryzyka, cieszą się one rosnącą popularnością.

Fundusze kryptowalutowe w Europie

Jedyną możliwością jaką w najbliższych latach będą miały osoby chcące budować fundusz dokonujący zakupu kryptowalut, będzie wyjście za granicę. Są bowiem jurysdykcje, w których giełda kryptowalut jest dostępna dla alternatywnych spółek inwestycyjnych – inwestowanie w waluty cyfrowe jest możliwe, czy to na podstawie istniejących już precedensów, czy na bazie istniejących regulacji zapewniających zielone światło dla alternatywnych funduszy inwestycyjnych budowanych wokół kryptoaktywów.

Jak wybrać fundusz za granicą?

Główny problem przy wyjściu za granicę to koszty takiego przedsięwzięcia oraz szanse jego powodzenia. Są kraje gdzie udało się przeforsować możliwość inwestowania w kryptowaluty przez ASI na zasadzie precedensu tj. regulator pomimo braku jednoznacznej regulacji prawnej dopuścił możliwość założenia funduszu inwestującego na rynku kryptowalut (jest to przykład jednego z państw bałtyckich). W innych przypadkach (region Morza Śródziemnego czy Szwajcaria) polityka na poziomie krajowym prowadzona jest w sposób przyjazny inwestorom międzynarodowym, dzięki czemu regulator prezentuje bardzo pro-biznesowe podejście. 

Koszty założenia funduszu kryptowalutowego za granicą różnią się w zależności od lokalizacji. Pomijając Europę Zachodnią gdzie opłaty z tym związane są najwyższe, koszty te potrafią być wysokie i dochodzić nawet do 100 tys. euro ale możliwe jest zrobienie tego na poziomie 20-30 tys. euro. 

Fundusz za granicą – największe wyzwania

Największe wezwania w założeniu funduszu to:

  1. Wybór jurysdykcji funduszu – konieczność wyważenia wielu stron zarówno od strony zarządzającego, wymogów budowy „substance”, źródeł pochodzenia środków od inwestorów czyli doboru kraj, w którym ulokujemy fundusz, aby uzyskać największą wartość (value for money);
  1. Podejście regulatora – nawet w jurysdykcjach prezentujących przyjazne podejście do budujących fundusz krypto, nie jest proste, aby przekonać regulatora do udzielenia na to zgody. Trzeba bowiem być w stanie zbudować i odpowiednio zaprezentować biznes plan czyli „story” funduszu, aby otrzymać zgodę na jego budowę. 
  1. Zarządzanie kosztami utrzymania – samo „postawienie” struktury do dopiero początek. Wyzwanie stanowią również koszty budowy substancji biznesowej. W zależności od jurysdykcji wymogi te mogą się różnić dość znacząco. Przykładowo, obejmują one zazwyczaj konieczność zatrudnienia od 1 do 4 dyrektorów będących lokalnymi rezydentami, wynajmu odpowiedniego biura (nie wirtualnego) i zatrudniania pracowników administracyjnych, oraz bieżącego podejmowania decyzji inwestycyjnych w danej lokalizacji (oczywiście trzeba to potrafić udokumentować). Regulacje w tym względzie są stale wzmacniane czego najlepszym przykładem na poziomie europejskim jest wejście w życie dyrektywy ATAD 3, zaostrzającej wymogi jak i sankcje w zakresie substancji biznesowej dla zarządzających funduszami międzynarodowymi.

Podsumowanie

Tendencja na rynku międzynarodowym dotycząca aktywności podmiotów takich jak ASI na rynku kryptowalut sygnalizuje ważną zmianę w percepcji kryptowalut, które stopniowo stają się akceptowaną częścią szerokiego ekosystemu finansowego. W tej kwestii najważniejsza jest odpowiednia strategia i podejście – zadaniem inwestorów jest wybrać taką lokalizację, która da gwarancję na pozytywne rozpatrzenie wniosku, gdzie opłaty rejestrowe będą relatywnie rozsądne i gdzie będzie przyjazne środowisko prawno-księgowe pozwalające na bezpieczną budowę substancji biznesowej, bez ponoszenia nadmiernie wygórowanych kosztów. Pracując przez ponad 20 lat przy zakładaniu i zarządzaniu międzynarodowymi strukturami inwestycyjnymi, wskazujemy ryzyka, na które należy zwrócić uwagę oraz pomagamy wybrać strukturę, która umożliwi realizację założeń biznesowych, ale też prawnych i podatkowych. Doradzamy również przy kwestiach technicznych i organizacyjnych, w tym doborze personelu, bo z nimi również przyjdzie się zmierzyć przy budowie funduszu oraz zarządzaniu nim. Skontaktuj się z nami, jeśli potrzebujesz wsparcia w zakresie walut wirtualnych i rejestru działalności alternatywnych spółek inwestycyjnych za granicą.